JAK NAUCZYŁAM SIĘ JĘZYKA WŁOSKIEGO

PIERWSZY KONTAKT Z WŁOCHAMI

Włoski przez bardzo długi czas nie znajdował się, w kręgu moich zainteresowań. Oczywiście kojarzyłam podstawowe zwroty, stare włoskie piosenki np. Ti amo czy Marina. Wiedziałam też, kim jest Sofia Loren i na tym moja wiedza w sumie się kończyła. Znałam absolutne podstawy na temat kultury i języka włoskiego. Język od dawna wydawał mi się piękny, ale bardzo trudny. Kiedyś jeszcze w podstawówce dostałam swoje pierwsze duże puzzle 600 elementów i był to właśnie widok z Włoch – Wybrzeże Amalfi. Pomyślałam, że to piękne miejsce i ciepłe a ja chciałabym mieszkać tam, gdzie jest ciepło, bo nie znoszę zimna.

Puzzle z dzieciństwa – Amalfi Cost

A MOŻE TAK WŁOSKI?

Moje wszystkie pomoce naukowe

Jakiś czas temu musiałam przerwać naukę języka japońskiego, a że bardzo brakowało mi tego – nauki języka obcego na co dzień więc zdecydowałam się na naukę języka europejskiego. Głównie chodziło mi o alfabet łaciński i łatwość pisania. Do wyboru był włoski i hiszpański. Hiszpański był dla mnie zbyt „łatwy” i zbyt popularny, dlatego wybrałam język włoski. Chciałam jakiegoś wyzwania i planowałam podróż do Włoch, więc była to dość oczywista decyzja. Nie planowałam intensywnej nauki tego języka. Chciałam opanować podstawy i po prostu uczyć się jakiegoś języka skoro japońskiego nie mogłam kontynuować. Zakochałam się, jednak w tym pięknym języku i z utęsknieniem czekam na możliwość odwiedzenia malowniczych Włoch, zwłaszcza Mediolanu.

POMOCE NAUKOWE

Na początku korzystałam tylko Duolingo i Memrise, żeby się oswoić z językiem. Potem zapoznałam się z książkami do nauki języka włoskiego, wydawnictwa Edgar oraz z pakietu Multisłówka. Starałam uczyć się codziennie, a widząc postępy w pisaniu, czytaniu i rozumieniu – po prostu przepadłam. Teraz dzień bez włoskiego to dzień stracony. Teraz znacznie częściej słucham włoskich wykonawców np. NEK i wybieram włoskie filmy na Netflix. Bardzo polecam Wyjątkowi bracia oraz Wyspa Róży czy Pochwyceni przez fale. Mam też swoich ulubieńców na Youtube – Easy Italian oraz Lucrezia. To ogromna satysfakcja, kiedy rozumiesz tekst piosenki i nie musisz sprawdzać w translatorze albo kiedy możesz obejrzeć film bez polskich napisów. To jest niesamowita motywacja do dalszej nauki. Z czytaniem też mam już mniej problemów. Bardzo mi pomogło obserwowanie twórców w internecie głównie na Instagramie, którzy piszą i mówią po włosku, na przykład Och Milano. Polecam profil Dominiki.

PARLIAMO ITALIANO

Bardzo ważne w nauce każdego języka jest otaczanie się nim na co dzień. Dlatego codziennie staram się coś czytać, uczyć się słówek czy gramatyki. Problemem oczywiście było pisanie i mówienie. Z pomocą przyszli mi Włosi, którzy pisali ze mną po włosku i korygowali moje błędy, uczyli nowych rzeczy i pomogli przełamać barierę językową i zacząć mówić. Na początku bardzo się wstydziłam i bałam się błędów, ale w końcu zaczęłam mówić i podobno jest całkiem dobrze. Wciąż brakuje mi jednak pewności siebie w posługiwaniu się językiem włoskim.

Wymyślam sobie ostatnio sposób, jak sobie z tym poradzić i sama sobie dałam bana na używanie angielskiego w rozmowach z Włochami. Zmuszam sama siebie do wysiłku, nawet jeśli napiszę, czy powiem coś niegramatycznie albo użyję złego słowa, to nic złego. Używam tego języka codziennie i już się nie boję, a to jest najważniejsze. Czasami ucieknie mi jakieś słówko albo zapomnę odmiany któregoś z czasowników, ale to normalne. Obecnie mogę się pochwalić poziomem B1 z języka włoskiego i jestem z tego bardzo dumna.

Posts created 39

One thought on “JAK NAUCZYŁAM SIĘ JĘZYKA WŁOSKIEGO

  1. Zazdroszczę wytrwałości:) Mam nadzieję, że już niedługo wreszcie uda Ci się urzeczywistnić swoją podróż do Włoch. Mnie zawsze ciekawią przekleństwa, jak się w końcu spotkamy, to mi wypowiesz wszystkie po kolei haha:D

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts

Begin typing your search term above and press enter to search. Press ESC to cancel.

Back To Top
Translate »